czwartek, listopada 15, 2007

Zostawmy naszym dzieciom lepsza Ziemie niz ja zastalismy

Ponizszy tekst zostal zamieszczony w blogu www.energooszczednosc.pl - jako komentarz do wypowiedzi p. Krzysztofa. Ze wzgledu na wartosc edukacyjna tego komentarza pozwalam sobie na powtorzenie go w moim blogu.

Szanowny Panie Krzysztofie.
Z Pana wypowiedzi trudno wywnioskowac mi na jakim poziomie mam zabrac glos w tej dyskusji by we wlasciwy sposob zareagowac na Pana komentarz do wypowiedzi p. Romualda.
Mam wyzsze wyksztalcenie z Polski oraz ponad 30 letnia praktyke zawodowa w energetyce oraz ekologii w kraju ktory jest absolutnym leaderem w tej dziedzinie na swiecie -Szwecji.
Zacznijmy od najpowazniejszej kwestii - zmian klimatycznych na ziemi.
Zgadzam sie z Panem ze byly okresy zimniejsze i cieplejsze na ziemi. Roznica polega na tym ze zmiany klimatyczne nastepowaly w okresie kilku lub kilkunastu pokolen. My natomiast jestesmy swiadkami dramatycznych zmian podczas naszego zycia. Oto kilka przykladow z mojego zycia. Ten list pisze 120 km na polnoc od kola podbiegunowego 1 listopada 2007 roku. Normalnie o tej porze roku temperatura powietrza waha sie miedzy - 15st. C a -25st.C, srednio 0,5 m sniegu. Dzisiaj jest + 5st.C i 0 m sniegu. Cala zeszla zime w Europie brakowalo sniegu , nawet w polnocnej czesci. Nigdy tak nie bylo by trzeba bylo jechac za kolo podbiegunowe by znalezc snieg w styczniu , lutym. Jest to katastrofa nie tylko dla turystyki, fauny, flory ale rowniez a moze przede wszystkim dla konsekwencji klimatycznych . Oto 2 najwazniejsze.

Globalne ocieplenie spowoduje roztopienie sie lodowcow ze wspomnianej przez Pana Grelnandii przez co podniesie sie poziom wod globalnie na calej ziemi. Mialem okazje byc w Holandii i Wenecji dlatego wiem, ze nawet kilkucentymetrowe permanentne podniesienie poziomu wod spowoduje zalanie miejsc - nie tylko tu w Europie ale na calej kuli ziemskiej. Drugim aspektem czesto zapominanym jest fakt ze gdy temperatura powiekszy sie jeszcze troche istnieje ryzyko, ze strefy wiecznego lodu tzw. permafrost zaczna odtajac przez co mchy i torf ktory od tysiaca lat jest stabilny biologicznie zacznie gnic co spowoduje emisje metanu ktorego wplyw na efekt cieplarniany jest 20-krotnie wyzszy niz CO2. Przez to nastapi dalsze podniesienie temperatury i dalsze uwalnianie metanu i.t.d.
Nie bede dalej opisywal inne kasandryczne scenariusze tylko zatrzymam sie na razie na tych 2 najwazniejszych. No wiec powrocmy do nastepnego gazu cieplarnianego mianowicie CO2. Jest to gaz ktory wydychany jest przez wszystkie oddychajace powietrzem istoty na ziemi. Pierwotnie na ziemi gdy powstalo zycie dwutlenek ten z latwoscia przyjmowany byl przez zielone rosliny ktore potrzebowaly go do wzrostu poprzez proces fotosyntezy. Rosliny , drzewa ktore ginely rozkladaly sie albo w obecnosci tlenu i wtedy oddawaly do atmosfery dwutlenek wegla ktory potrzebny im byl do wzrosu lub gdy zostaly odseparowane od tlenu poprzez pokrycie np warstwa ziemi wytwarzaly palny gaz -metan. Rownowaga dotrzymywana byla dlatego, ze na miejsce starego drzewa wyrastalo nowe. Nastepnie czlowiek dazac do podwyzszenia standartu zycia wynalazl ogien zaczal i zaburzac te rownowage poniewaz podczas spalania drewna nastepuje gwaltowna produkcja dwutlenku wegla ktory w tak szybki sposob nie moze byc zaabsorbowany przez rosliny poniewaz czas spalania drzewa to 2-4 dni a czas wzrostu takiego drzewa to kilkadziesiat lat. Oczywiscie mozna by sobie wyobrazic, ze w zamian za spalenie drewna w ciagu 5 dni mozna bylo zasadzic ok. 2500 sadzonek by zaabsorbowaly te ilosc CO2, co byloby absurdem. Mimo tego zjawiska klimat na ziemi nie zmienial sie gwaltownie. Dopiero nastepny etap rozwoju cywilizacji ludzkiej zaczal zaburzac te juz nadszarpnieta “rownowage”. Czlowiek przed ok 200 laty wynalazl maszyny ktore potrzebowaly tyle energii, ze nie wystarczylo tylko palic drewnem. Czlowiek kopiac w ziemi doszedl do pokladow pozostalosci po roslinach ktore rosly na ziemi dlugo przed pojawieniem sie ssakow. W naszej atmosferze istnialy duze ilosci siarkowodoru . Stad tez w weglu mamy siarke ktorej nie ma w drewnie rosnacym obecnie. Te prehistoryczne rosliny oczyscily atmosfere z siarki. Czlowiek zapatrzony w osiagi maszyn parowych , silnikow benzynowych , silnikow odrzutowych zapomnial ze z ogromna szybkoscia wracamy do stanu atmosfery sprzed setek tysiecy lat. Oczywiscie bardzo trudno zmierzyc produkcje do atmosfery ze wszystkich zrodel CO2.

Niech jednak pewnym wyznacznikiem bedzie fakt po 11 wrzesnia 2000, ze gdy w ciagu 2 dni zabronione bylo latanie samolotami nad ziemia, stezenie CO2 w atmosferze zmalalo o kilkanascie % w stosunku do stezenia sprzed tego dnia. Nie bede dalej rozpisywal sie na temat ile miejsc pracy stwarza produkcja biomasy , biopaliw plynnych itd. Mam nadzieje ze nie jest Pan ani politykiem ani nauczycielem bo bylaby to tragedia dla Pana sluchaczy - bezgraniczne zuzywanie paliw kopalnianych doprowadzi do nieodwracalnych katastrof klimatycznych. Mam nadzieje ze w Pana przypadku dobrze by bylo gdyby Pan poczytal na ten temat i obejrzal film “Niewygodna prawda”. Mysle, ze nie sadzi Pan, iz otrzymanie 1 miejsca na festiwalu filmowym w Cannes lub nagroda Nobla byly podyktowane koniunkturalizmem lub jakims innym przekretem.
Taka sama reakcja byla na nagrody Nobla gdy je otrzymywali tacy jak Walesa, Mandela , czy tez opozycjonalistka z Birmy. I jak Pan widzi oponenci juz nie licza sie. Mamy jeszcze UE ktora wspaniale prowadzi polityke skierowana na dotacje dla energii odnawialnej zarowno w przemysle , energetyce jaki transporcie. Zmusi to naszych politykow do prac legislacyjnych zgodnych z praktyka UE by zahamowac zblizajaca sie tragedie klimatyczna.

Tak dla porownania. Szwecja konsumuje w przyblizeniu tyle samo energii co my, Polska. W szwedzkim bilansie produkcji energii elektrycznej udzial paliw niekopalnych w Szwecji to 92% a w Polsce 3,5%. W bilansie energii cieplnej z cieplowni w Szwecji 80% a w Polsce 2%. Chyba rozumie Pan skale problemu poniewaz Polska zobowiazala sie do 7,5% do roku 2010 i 20% do roku 2020. A jak Pan pamieta nawet Lepper nie pomogl w Brukseli gdy Polska nie dotrzymala slowa gdy chodzi o produkcje mleka.

Tacy hamulcowi jak Pan doprowadzaja do tego ze ludziom w kraju wydaje sie ze mamy czas, lub ze najlepiej nic nie robic tylko dalej zwiekszac produkcje energii z paliw kopalnianych. Szwecja zdeklarowala sie ze do roku 2015 w ogole nie bedzie zuzywac paliw kopalnianych nawet do napedu pojazdow. Mam nadzieje ze w tym przypadku bedziemy wzorowac sie tak jak w wielu innych dziedzinach na najlepszych. Nie wierze, ze nastapi to w Polsce przed 2040 rokiem. Ale im mniej hamulcowych tym szybciej to nastapi.

Wspomina pan o energii atomowej jako alternatywie. Mialem zaszczyt pracowac w szwedzkiej elektrowni atomowej i musze przyznac ze jest to znakomity wynalazek. Bylem zagorzalym zwolennikiem do momentu gdy w USA i Zwiazku Sowieckim wydarzyly sie katastrofy. Czare goryczy przelalo ryzyko uzywania zuzytego paliwa w zamiarach terrorystycznych. Uwazam ze dzieki Bogu nie mamy ani jednej elektowni atomowej i tak trzymajmy. Z doswiadczen szwedzkich moge powiedziec, ze Dunczycy zmusili Szwedow do wylaczenia 2 blokow narazajac panstwo szwedzkie na strate dziesiatek miliardow Euro. Mysle, ze Polske nie stac na takie ryzyko.

My w Polsce mamy 10 milionow ludzi ktorzy przyznaja sie do pracy na roli . Stworzmy rynek biomasy i biopaliw dzieki czemu ludzie ci beda mieli godziwa zaplate za prace na roli a jednoczesnie przyczynia sie do zmniejszenia w Polsce zuzycia paliw kopalnianych przez co zaczniemy zahamowywac zmiany klimatyczne.

Pozdrawiam Pana zyczac by pan tez mogl z czystym sumieniem potwierdzic stwierdzenie, ze prawo gospodarowania ziemia dostalismy od naszych rodzicow ale dzierzawimy od naszych dzieci. Zostawmy zatem naszym dzieciom lepsza Ziemie niz ja zastalismy .
Jozef.

poniedziałek, października 22, 2007

Start

Blog ten bedzie sie skladac z luznych , okazjonalnych zapiskow komentujacych otaczajaca nas rzeczywistosc, z punktu widzenia miedzynarodowego eko-eksperta wykorzystujacego bezinteresownie swoja wiedze i doswiadczenie do sformulowania alarmujacego przeslania, uswiadamiajacego bliznim jak wazna jest ochrona klimatu i zrownowazony rozwoj. Takze aby pokazac, jak duzo szkody ludzie w krotkim czasie potrafili wyrzadzic Ziemi i co zrobic aby chociaz czesciowo to naprawic.